Dziś nikt nie pisze już takich reportaży jak Ota Pawel. Język barwny, bardzo obrazowy, sposób snucia opowieści - że tak określę - gawędziarski, dużo emocji, które udzielają się czytelnikowi, wiele ciekawych metafor. Świetnie się to czyta. Bajka o Rašce zawiera kilka reportaży o Czeskich (a raczej czechosłowackich - zważając na czasy) sportowcach i ich zmaganiach. A były to postaci niezwykłe i ich niezwykłość świetnie oddaje Pavel. Pisze w taki sposób, że czytelnik wchodzi w ten świat i uczestniczy całym sercem w wydarzeniach, które przecież miały miejsce w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Co ciekawe - Pavel opisuje świat z pozycji samych sportowców - w jakiś sposób ukazuje ich czytelnikowi wszystko, co siedzi im w głowie -ich zmagania wewnętrzne, podejście do sukcesów i porażek, motywacje - czytając wchodzi się niejako w skórę bohatera reportażu - niezwykłe. Gdybym miał wyróżnić jakiś reportaż - porwał mnie tekst o Emilu Zatopku - legendarnym czeskim biegaczu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz