
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Stasiuk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Stasiuk. Pokaż wszystkie posty
piątek, 27 stycznia 2017
Kucając
Andrzej Stasiuk
Momentami ma się wrażenie , że to nie proza a poezja. Krótkie opowiadania, często już wcześniej publikowane, ale zestawione według klucza. Na pierwszym planie jest natura - przyroda, góry, rośliny , zwierzęta. I człowiek, który kucając staje się tej naturze bliższy: więcej widzi, słyszy, czuje... . Czytelnik niejako kuca razem z autorem - widzi te pejzaże, czuje zapachy... bo stasiukowe pisanie jest bardzo sugestywne. Wspólnym mianownikiem jest szacunek człowieka wobec natury... a moze Natury - jako czegoś większego , pięknego, nieogarnionego. Poruszające opowiadanie o śmierci ukochanego zwierzęcia.

wtorek, 7 stycznia 2014
Nie ma ekspresów przy żółtych drogach
Andrzej Stasiuk


Żałuję że tak szybko poszło. Taką książkę trzeba smakować raczej powoli. Bo to jest niby proza, a jednak raczej poezja... I jak poezję powinno się ją czytać. Wrócę jeszcze do tych opowieści z drogi, które pozwalają się wznieść i odlecieć do odległych krain, prostych pejzaży, ludzi, którzy się pojawiają, zwierząt, drzew, piękna, brzydoty -świata po prostu. Pejzaże słowem malowane - do tego garść spojrzeń, przemyśleń, refleksji -pisanych jakby od niechcenia,a ciarki po plecach przechodzą, gdy się czyta. Świetny ten Stasiuk.
środa, 4 lipca 2012
Tekturowy samolot
Andrzej Stasiuk


Bardzo lubię czytać Stasiuka. Wchodzić w jego światy. Tym razem jednak coś nie zagrało. Zbiór różnorakich esejów okołoliterackich i okołospołecznych. Nie mam notatek z tej lektury bo czytałem w podróży, ale pamiętam jedno: nie przypadła mi do gustu - jakoś tak było raz mroczno, raz smutno, raz zniechęcająco a ja właśnie zaczynałem ciekawą i długo planowaną wyprawę.... Może to nie był dobry czas? (bo każda książka musi mieć swój czas - tak sądzę). Pozytywnym efektem tego trudnego czytania jest postanowienie : muszę przeczytać Szkice piórkiem Bobowskiego, któremu jest poświęcony jeden z esejów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)