czwartek, 19 grudnia 2019

Całe życie

Robert Seethaler

Książka tyle piękna, co smutna. Życie prostego człowieka - Andreasa Eggera w małej miejscowości w austriackich Alpach - od narodzin aż do śmierci. Proste i zgodne z naturą, wraz ze swoim biegiem wobec nadchodzących zmian i "wielkiego świata" coraz bardziej się komplikuje. Niemniej bohater powieści do końca zachowuje swoistą naiwność i prostotę, pokorę względem natury, szzerość względem drugiego człowieka. Bardzo to poetycka powieść i - jakby to powiedzieli  Rosjanie: duszoszczipatielnaja. I swoista lekcja dla nas dzisiaj: w obliczu tego co robimy ze światem, z przyrodą i tego, jak bardzo staliśmy się skomplikowani. To lekcja prostoty właśnie i człowieczeństwa. Po zamknęciu czytelnik rozstaje się z Andrasem i zostaje z samym sobą - ale z tego "całego życia" bierze coś dla siebie - i to jest właśnie piękne w literaturze.