niedziela, 24 lutego 2019

Polska (wiązanka pieśni patriotycznych)

Marcin Świetlicki

Jakie to wszystko polskie - co pisze Świetlicki! Jakie autentyczne, poruszające! Zacząłem od wykrzykników, bo przecież poezji nie da się opowiedzieć - trzeba ją odczuć i przeżyć, a - zaprawdę powiadam Wam - czytając Świetlickiego odczuwa się i przeżywa. Nie wiem co jest "bardziej" w tej niewielkiej książeczce: wiersze Świetlickiego , czy kolaże Aliny Białej, które same w sobie są poezją. W każdym razie - w tym pięknie wydanym w konwencji modlitewnika tomiku - słowo i obraz należy traktować jako całość, autorów więc mamy dwoje - poetę i graficzkę. I jeśli szukać Polski prawdziwej, to właśnie w tym dziele. I jeśli znaleźć "prawdziwych Polaków", to w tych wierszach. Tomik powstał na rocznicę niepodległości a zawiera wybór wierszy autora z Polską w tle - znakomity wybór! - trzeba dodać.




piątek, 15 lutego 2019

Łzy

Grzegorz Strumyk

Na tę książkę trafiłem czytając poprzednią, w której Łzy były wymieniane jako przykład. Nie pamiętam czego były przykładem, ale pomyślałem, że dobrze by było je przeczytać - nie minęło wiele czasu i trafiły w moje ręce. Książka opowiada o życiu dwojga bezdomnych -mężczyzny i młodej dziewczyny - w tle pojawia się też przygarnięty przez nich pies. Jako, że autor jest poetą , napisał Łzy z właściwą sobie poetycką wrażliwością. To opowieść o samotności i bliskości zarazem dwojga osób. O prostym życiu, niedostatku... czytelnik widzi świat oczami bohaterów, wczuwa się w ich role, z czasem rozumie ich los i staje po ich stronie - to wszystko przy prozie Strumyka jest niezwykle łatwe. Książka porusza i jakoś w człowieku zostaje - po jej przeczytaniu inaczej patrzę na kloszardów wszelkiej maści, z większą empatią.

poniedziałek, 11 lutego 2019

Jak zostać pisarzem

Glensk, Hamkało , Maliszewski, Pułka, Urbaniak,Zawada


Nie, żebym od razu chciał zostać, ale skoro ta ciekawa pozycja wpadła mi w bibliotece pod rękę, to wypożyczyłem. To nie tylko garść praktycznych porad dla pisarzy, ale też kawał teorii literatury, która przyda się każdemu czytającemu książki. Podręcznik pomyślany jest tak, że każdy rozdział pisany jest przez innego autora - wybitnego specjalistę w swojej dziedzinie, wszyscy z tytułami naukowymi, praktycy. Dlatego dostajemy do ręki rzecz bardzo rzetelnie napisaną - z bardzo szerokim, kompleksowym  spojrzeniem. Oczywiście jedne tematy są ciekawsze inne mniej - zależy kto czyta. Jak dla mnie mało interesujące były niuanse redakcyjne, natomiast teoria literatury, proces twórczy, wreszcie przykłady z życia pisarzy, tudzież anegdoty czytałem z zaciekawieniem i ogromną przyjemnością. Zwłaszcza, że rzecz - mimo iż autorami byli naukowcy - napisana jest językiem żywym i barwnym.

środa, 6 lutego 2019

Pokraj

Andrzej Saramonowicz

Trudno się to czytało - z dwóch względów. Po pierwsze: wydaje mi się, że w Pokraju wystąpił efekt Ucha Prezesa. W zamyśle Pokraj jest bowiem satyrą na współczesną Polskę, od razu bowiem wiadomo, co to za kraj ten Pokraj, kim jest Pierwszy Obywatel, co to za rzeka ta Pisła. Mamy w Pokraju Polskę w pigułce - wszystkie nasze błędy , przywary i głupoty opowiedziane z właściwą Autorowi nutą ironii i sarkazmu. Niemniej satyra jest tak prawdziwa, że nie śmieszy - miała być karykatura, wyszło odwzorowanie, w efekcie czego satyryczną w zamyśle książkę czyta się z powagą, a nawet smutkiem.  Druga rzecz:  sama historia jest po prostu nieco nudna i książkę ciężko się czytało. Śledząc losy czterdziestoletniego inżyniera - Sebastiana Rawy wciąż czekałem na to co dalej, jakiś punkt przełomowy, zwrot akcji, wreszcie myśl pozytywną, impuls dający Pokrajowi nadzieję. Nie doczekałem się.

piątek, 1 lutego 2019

Lapidarium IV

Kolejny tom zapisków i luźnych refleksji wielkiego reportera - pisany w latach 90tych. Skarbnica mądrości. Nie sposób o nich opowiedzieć, każda bowiem jest "z innej parafii", nie ma tu jakiegoś wynikania i spójnego ciągu. Niemniej jest mnóstwo myśli ponadczasowych - takie meta-spojrzenia na świat i historię, pojedyncze myśli, kawałek historii Polski i literatury. Czytałem niespiesznie, w małych porcjach. Smakowałem i rozważałem pozwalając, by choć część tych mądrości we mnie została - większość rzeczy bardzo aktualnych, ponadczasowych.

„Najważniejsze zawsze pozostaje to samo: ocalić człowieka w całym jego potencjalnym bogactwie wewnętrznym, pozwolić mu rozwinąć energię w kierunku dobra, zrozumienia innych i pełni człowieczeństwa.”