Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poradniki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poradniki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 11 lutego 2019

Jak zostać pisarzem

Glensk, Hamkało , Maliszewski, Pułka, Urbaniak,Zawada


Nie, żebym od razu chciał zostać, ale skoro ta ciekawa pozycja wpadła mi w bibliotece pod rękę, to wypożyczyłem. To nie tylko garść praktycznych porad dla pisarzy, ale też kawał teorii literatury, która przyda się każdemu czytającemu książki. Podręcznik pomyślany jest tak, że każdy rozdział pisany jest przez innego autora - wybitnego specjalistę w swojej dziedzinie, wszyscy z tytułami naukowymi, praktycy. Dlatego dostajemy do ręki rzecz bardzo rzetelnie napisaną - z bardzo szerokim, kompleksowym  spojrzeniem. Oczywiście jedne tematy są ciekawsze inne mniej - zależy kto czyta. Jak dla mnie mało interesujące były niuanse redakcyjne, natomiast teoria literatury, proces twórczy, wreszcie przykłady z życia pisarzy, tudzież anegdoty czytałem z zaciekawieniem i ogromną przyjemnością. Zwłaszcza, że rzecz - mimo iż autorami byli naukowcy - napisana jest językiem żywym i barwnym.

środa, 30 sierpnia 2017

Fenomen poranka

Hal Elrod


Ups. Czasami dobrze jest przeczytać coś z "pozytywnego myślenia". Tu jednak mamy do czynienia z jakąś pomyłką. Duża część książki to rozwlekłe zapowiedzi wspaniałych rzeczy jakich się w tej książce dowiemy, mniej więcej jedna trzecia to promocja kursów, stowarzyszeń, stron internetowych związanych z działalnością autora, a połowa to częsc merytoryczna. Rzecz jest o tym, że lepiej wstawać wcześniej niż później, umyć się (zwłaszcza zęby) , zrobić gimnastykę, pomedytować i rano pozałatwiać ważne sprawy  . I że to może zmenić życie. Rzeczy na tyle banalne i oczywiste, że czytając ten poradnik zmiany życia bardzo się męczyłem - nie ujmując temu, że wczesne wstawanie jest bardzo ok! :)   

LC 5/10

czwartek, 9 marca 2017

Spokój ducha. Co zyskujemy z wiekiem.

Wilhelm Schmid


Po pierwsze: uwiódł mnie tytuł, po drugie: czyta się to bardzo przyjemnie, po trzecie: same banały. Ta niewielka książeczka niemieckiego filozofa zawiera rozważania o wieku dojrzałym. Prostota sformułowań i rad życiowych kojarzyła mi się nieco z twórczością Paolo Coelho. Również same rozdziały traktowały o sprawach tak bardzo oczywistych, że zastanawiałem się po co i dla kogo pisać o tym książkę? Na przykład o przyzwyczajeniach, które przychodzą z wiekiem, o korzystaniu z przyjemności życia, o dotyku i o tym, że człowiek osiąga spokój ducha jeśli żyje zgodnie z tym, co uwaza za słuszne. Dając jednak szansę książce i autorowi pytam sam siebie: może jednak przeczytałem tę książkę za wcześnie i należy wrócić do niej za dwadzieścia lat? a może komuś takie proste przypomnienia oczywistości są bardzo potrzebne? Nie wiem.