poniedziałek, 31 marca 2014

Wysoki zamek

Stanisław Lem


Wspomnienia autora z okresu dzieciństwa we Lwowie. Sięgnąłem po tę książkę spisując na moim podstawowym blogu wspomnienia dziadka, który w latach przedwojennych również żył we Lwowie . U Lema jednak inaczej niż u dziadka - mało miejsc, ludzi, osadzenia w historii, sytuacji, dużo przedmiotów, klimatów , zapachów, książek i fascynacji - historia z innej strony. Niewiele jest o samym Lwowie, natomiast o biurku ojca i przedmiotach na nim leżących przeczytamy dobrych parę stron - mają te opisy swój urok i specyficzny klimacik. Wyjątkiem są wspomnienia ze szkoły, gdzie autor dość dokładnie opisuje swoich nietuzinkowych profesorów. Jest też w książce nieco sytuacji rodzinnych, zwłaszcza z ojcem w tle.  Widać pierwsze zainteresowania autora - dziwy przyrody, tajemnice Wszechświata, literatura popularnonaukowa - to owocowało w późniejszej twórczości. 

poniedziałek, 17 marca 2014

Traktat o łuskaniu fasoli

Wiesław Myśliwski


Musiało minąć trochę czasu, zanim poczułem smak tej lektury. Ale gdy poczułem, to rozsmakować się nie mogłem. Taka gawęda - monolog. Ciekawa forma - opowiadanie życia tajemniczemu przybyszowi, przy łuskaniu fasoli. W tym opowiadaniu - poza faktami - przemyślenia, refleksje filozoficzne - o ludziach, życiu, o świecie. Smaczki, rodzynki, poezja, spostreżenia... Trzeba się skupić, by wszystko wychwycić, a i tak ma człowiek wrażenie, że wiele przegapił - czytać starannie, bez pospiechu.