Znam twórczść zarówno pani Julii, jak pana Jarosława - z przyjemnoścą sięgnąłem po ten zbiór wywiadów. Sposób wypowiedzi nie różni się od tego, jaki można było przeczytać w dziennikach poetki. Mądra kobieta o dużej wiedzy i wrażliwości, z mocnymi przekonaniami opowiada o swoim życiu, dzieli się swoimi przemyśleniami o poezji, literaturze, mówi o swojej życiowej filozofii. Jest w tych rozmowach kawał najnowszej historii polskiej literatury - wszak Julia Hartwig przyjaźniła się z wieloma pisarzami, poetami, z wieloma prowadziła korespondencję. Dziś nie ma już tego literackiego świata, o jakim opowiada, nie ma takich autorytetów, inne jest "życie literackie". Szkoda, czytając -tęskniłem.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hartwig. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hartwig. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 15 lipca 2019
sobota, 1 października 2016
Dziennik
Julia Hartwig


Lubię czytać dzienniki. Gdzieś między wierszami dostrzegać codzienność postaci ze świata literatury, sztuki, polityki - wyłapywać zwykłe myśli, śledzić codzienne spostrzeżenia. Później inaczej obcuje się z twórczością takiej postaci. Z ogromną przyjemnością przeczytałem Dziennik Pani Julii z lat 2008-2010. Dziś już niewielu pisze w ten sposób - piękną literacką polszczyzną. Zapisy codziennych zdarzeń, podróży, wiele ciekawych spotkań, wspomnienia i komentarze polityczne (jak bardzo i jak często się z Panią Julią zgadzałem!) . Smaczki z życia polskiej inteligencji - tak! jest taka - i dużo, dużo ciepła i pogody ducha .
Subskrybuj:
Posty (Atom)