
sobota, 16 stycznia 2016
Kobieta z wydm
Abe Kōbō
Ech... literatura japońska - inne postrzeganie świata i człowieka, inna kultura - to od razu poznać. Niektórym pisanie Kobo kojarzy się z Kafką, mnie przychodził na myśl Murakami - może dlatego, że z tego samego kręgu kulturowego. Rzecz jest o młodym entomologu, który szukając owadów trafia do wioski ukrytej wśród piaszczystych wydm z której nie może się wydostać. Powieść niezwykłą - wielowarstwowa, może być metaforą życia - życia w społeczeństwie. Studium człowieka będącego w niewoli. Uległość wobec społecznych oczekiwań. Głęboko skrywane pragnienie wolności, szczęścia - dla osoby z naszego kręgu kulturowego skojarzenie z totalitaryzmami jest naturalne.

Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz