poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Nic nie zdarza się przypadkiem

Tiziano Terzani


Ryszard Kapuściński twierdził, że twórczość Terzaniego można czytać jak poezję. I rzeczywiście tak jest. Mądrość i dojrzałość z jednej strony, a z drugiej strony ciekawość,zadziorność i zawsze próba spojrzenia w głąb. Nieżyjący już dziś Terzani u schyłku swojego życia, z zaleczonym rakiem wybrał się do Indii szukając lekarstwa. To wielka podróż przez świat "cudotwórców" - autor z właściwym sobie dystansem przemierza świat realny i duchowy... I chyba bardziej jest to podróż wgłąb siebie - będąc sceptykiem autor otwiera się na świat duchowy, pozwalając czytelnikowi na uczestnictwo w swojej wielkiej przygodzie. Gdy czytałem - widziałem, że mam do czynienia z wielkim pisarzem... Muszę go bardziej poznać...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz