czwartek, 4 czerwca 2020

Dzienniki motocyklowe

Ernesto Che Guevara

Książka przeczytana właściwie przez przypadek. Ot: napatoczył się Guevara pod rękę w bibliotece, więc pomyślałem : przeczytam - trochę od czapy, trochę z ciekawości, trochę dla jaj. Poza tym to jest literatura podróżna, którą bardzo lubię. Guevara w czasach , w których nie był jeszcze "tym Guevarą", tylko ciekawym świata studentem medycyny, odbył wraz ze swoim przyjacielem Albertem podróż wzdłuż Ameryki Południowej. I szczerze mówiąc niewiele z przyszłego  lewicowego rewolucjonisty w książce znalazłem, choć podobno bieda i ucisk społeczny z jakimi się zetknął wpłynęły na jego późniejsze poglądy. Żadna to literatura - ot zwykłe podróżne przygody, kłopoty z pojazdem, zdobywanie pieniędzy, nawet drobne kradzieże, ludzie, miejsca, wino , kobiety i śpiew - i świat lat 50tych ubiegłego wieku . I studencka beztroska, i radość życia. 5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz