sobota, 6 stycznia 2018

Na południe od nigdzie. Zapiski żywcem pogrzebanego

Charles Bukowski


To moje pierwsze spotkanie z Bukowskim i jego twórczością - zbiór opowiadań, według niektórych recenzentów bardzo reprezentatywny. Autor pisze bardzo sugestywnie - szybko  łatwo wchodzi się w jego świat, pojmuje świetnie zarysowane historie. Każda z nich jest spójna i skończona - choć opowiadania są krótkie, za każdym razem miałem wrażenie, że mam do czynienia z bardzo rozbudowaną opowieścią. Świat bohaterów Bukowskiego, to nie mój świat - do innego świata można podejść z ciekawością i zainteresowaniem, tak własnie zrobiłem. W sobie właściwym prostym i gawędziarskim stylu, który już po dwóch , trzech tekstach można łatwo rozpoznać , Bukowski opisuje świat outsiderów, samotników, biedaków, pijaczków z marginesu - w doborze bohateraów koresponduje w swoich opowiadaniach z czeskim Hrabalem, Hrabal to jednak przy Bukowskim świętoszek. Dużo tu wulgaryzmów, alkoholu, epatowania seksem, obrzydliwościami we wszelkiej postaci (czy to ludzkich wydzielin czy ludzkich postaw) - Bukowski gra na emocjach, często szokuje. Z drugiej strony boza oburzeniem rodzi się w czytelniku jakieś współczucie wobec bohatrów opowieści, zostaje też po każdej przeczytanej historii z porcją głębokich przemyśleń gdzieś z tyłu głowy- w tym szaleństwie jest więc metoda, choć Bukowski w dużej dawce może być ciężkostrawny.

2 komentarze:

  1. Estetyka rzeczywiście zupełnie inna, ale tak, tak, skojarzenie z Hrabalem bardzo słuszne! Bo to, moim zdaniem, po prostu trochę inna odmiana podobnej literacko-życiowej wrażliwości :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! :)
      racja. Powiedziałbym jeszcze , że Hrabal jest "statyczny", Bukowski "dynamiczny" - ale tego drugiego muszę więcej poczytać :)

      Usuń