poniedziałek, 22 stycznia 2018

Człowiek i pies. O głaskaniu, stresie i oksytocynie

Christoph Jung, Daniela Portl 

Jako posiadacz psa  ..."posiadacz psa"... cóż to za idiotyczne określenie! - raczej "towarzysz".  Więc jako towarzysz i przyjaciel psa (a raczej suczki), od czasu do czasu coś na temat psów przeczytam. Tu autorzy traktują temat naukowo - przedstawiając historię relacji psa i człowieka od czasów prehistorycznych do współczesności. Poddają tę relację wnikliwej analizie, pokazując obustronne korzyści. Uświadomiłem sobie, że pies (który dawniej był wilkiem) jest zwierzęciem, w którego naturze jest bycie przy człowieku. W książce raczej więcej jest o historii niż o współczesności. W formie przypomina opracowanie naukowe  - byłaby o wiele ciekawsza, gdyby ją przeredagować na rzecz bardziej popularną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz