wtorek, 13 stycznia 2015

Przerwy

Bohumil Hrabal

Okładka książki Przerwy
Różne miałem czytelnicze słabości. Niektóre mi przeszły, wygasły, niektóre gdzieś tam się tlą uśpione, ale też pojawiają się nowe.Ostatnio mam słabość do Hrabala.Czytam go z wielkim uśmiechem, urzeka mnie jego umiejętność obserwacji ludzi oraz pięknego opisania życia, które jest proste i nieskomplikowane, oddania klimatu czeskiej prowincji. "Przerwy" jest ostatnią częścią trylogii powieściowej - taka trochę autobiografia, podróż przez życie Hrabala ale pisana z perspektywy jego żony Eliski (oboje widnieją na okładce).I ta narracja żony czyni różnicę - znakomity pomysł - zupełnie inaczej się czyta. Do tego specyficzny hrabalowy styl, jego dystans do siebie, poczucie humoru oraz specyficzny klimat czeskiej prowincji ubiegłego wieku - to wszystko w Przerwach -mniam.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz