wtorek, 2 września 2014

Zapiski na pudełku od zapałek

Umberto Eco


Zbiorek felietonów autora pisany w mediolańskim L'Espresso w latach 80-tych i 90-tych XXw- uroczy. Słuchałem w samochodzie w wersji audio (świetna interpretacja Leszka Filipowicza) - niektórych po kilka razy. Dużo w tych felietonach bardzo specyficznego humoru , ironii, sarkazmu ale też mądrości. Przy niektórych uśmiałem się do łez. Autor stara się ukazać absurdy codziennego życia - korzystając z własnych doświadczeń. Na zawsze zapamiętam felieton o próbie przechowania wędzonego łososia w barku w ekskluzywnym hotelu gdzieś w Azji (który to barek jest każdego ranka standardowo uzupełniany przez obsługę) ,albo ten o ponownym wyrabianiu prawa jazdy, czy o tym jak nie korzystać z biblioteki(aby przypodobać się obsłudze). Błyskotki i perełki! -warto. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz