piątek, 28 grudnia 2012

Kafka nad morzem

Haruki Murakami

Kafka nad morzem - Haruki Murakami
Wciągnął mnie ten Murakami . Gdy czytam jego książki z tyłu głowy wciąż kołacze się pytanie: jak on coś takiego wymyślił? Książka surrealistyczna . Postaci jak zwykle dziwne i "odjechane": Kafka, piętnastolatek uciekający z domu przed klątwą ojca, Nakata - dziwaczny dziadek analfabeta , który potrafi rozmawiać z kotami i dla którego rzeczy dziwne są normą i kilka innych mocno zarysowanych postaci, każda ciekawa na swój sposób. Biblioteka, chatka  w tajemniczym lesie na zboczu góry, stacja benzynowa, koty gadające , pijawki spadające z nieba - miejsca ,wydarzenia, dialogi, zakrzywienia czasu - wszystko zaskakujące, dziwne a zarazem spójne . Czytając miałem wrażenie płynięcia w wartkim nurcie - w każdym momencie będąc zdziwionym, zaskoczonym tym co się dzieje... Dla tego ciągu nieustannych zdziwień - warto tę książkę przeczytać.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz