
Książka zawiera dwa zbiory opowiadań: Alef i Fikcje. Pierwsze spotkanie z Borgesem. On jest jakiś taki... matematyczny. Świat pełen fantazji - pełen labiryntów i zakrzywień czasu i przestrzeni - sen jest jawą, jawa sem. Podążanie za Borgesem w kolejnych opowiadaniach wiąże się z wysiłkiem intelektualnym. Po czytaniu byłem czemuś zmęczony, ale to było dobre zmęczenie. I po tych intelektualnych wędrówkach człowiek nie może oprzeć wrażeniu, że czegoś nie zrozumiał... taki ten Borges - ciekawy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz