wtorek, 25 września 2018

Inni ludzie

Dorota Masłowska

Czemuś mnie pisanie Masłowskiej nie uwiodło. Rozumiem, że autorka ma słuch i potrafi mowę potoczną ładnie w literaturze umieścić. Ale moi koledzy w pracy mówią podobnie, podobnie się zachowują i mają takie same spojrzenie na życie jak bohaterowie Masłowskiej - gdy czytałem , z tyłu głowy kołatała się myśl: nic nadzwyczajnego . W Innych ludziach akcja trwa trzy dni, czytelnik towarzyszy w tym czasie niejakiemu Kamilowi - niedoszłemu raperowi - w jego wędrówce po Warszawie, poznając blaski i cienie życia w tym mieście (raczej te drugie). Poznajemy też przypadkowych ludzi, których spotyka Kamil - ich życie, patrzenie na świat, a przede wszystkim ich język. Masłowskiej udało się świetnie pokazać ten współczesny warszawski świat - jest w tym portrecie nieco kpiny i ironii, jest odwzorowanie. Może za parę lat to docenię, dziś zrobiło mi się po prostu smutno... i cieszyłem się , że już koniec. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz