środa, 28 czerwca 2017

Ludzka rzecz

Paweł Potoroczyn


Ludzka, mocna, prawdziwa - to najlepsza rzecz, jaką czytałem od czasów Szkiców piórkiem. Na portalu Lubimy czytać wystawiłem ocenę wybitna - dalej jest już tylko arcydzieło. Nie wiem, daczego książka przeszła tak bez echa - kupiłem ją w Tesco na wyprzedaży za parę złotych... a to przecież skarb prawdziwy. Ten język, ten styl, ta narracja, te odniesienia do historii - umiejscowienie w czasie. Wymaga skupienia, ale czytając człowiek wie, że obcuje z Dziełem. Rzecz jest historią jednej małej wsiowej społeczności z czasów przed - w trakcie i po II Wojnie Światowej- z pokręconymi historiami, mnogością postaw, charakterów, wyrazistych postaci. Dziwne, że to jest jedyne dzieło literackie autora, którego "dobra zmiana" wymiotła ostatnio z dyplomacji... może ta zmiana - paradoksalnie -okaże się chociaż dobra dla literatury polskiej?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz