poniedziałek, 6 maja 2013

Izrael już nie frunie

Paweł Smoleński

Izrael już nie frunie - Paweł Smoleński
Jeśli ktoś chciałby uporządkować myśli na temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego, spojrzeć nań od środka - przez pryzmat konkretnych historii, ludzkich przeżyć i emocji - powinien sięgnąć po tę pozycję. Smoleński ma ciekawy styl pisania- nazwałbym go "stylem twardego faceta" - jest dociekliwy, obserwujący, dużo rozmawia - do tego nie wartościuje - nie widć sympatii i antypatii-  i próbuje rozumieć. Chociaż tam zrozumieć jest niezwykle trudno. Można zrozumieć po trosze każdego i jednocześnie nie rozumie się nikogo do końca. Czytelnik zostaje z takim wrażeniem,że to, co tam się dzieje jest po pierwsze niezrozumiałe, po drugie nierozwiązywalne. Dwa reportaże zapadły mi w pamięć. Pierwszy - nadzwyczaj szczera rozmowa ze sklepikarzem Saidem -wyznawcą islamu... i jeden z reportaży o Etgarze Kerecie - w którym ciekawy opis izraelskiej religijnej prawicy ... a ta jest chyba wszędzie podobna.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz