Papież Franciszek jest postacią barwną i nietuzinkową - jeśli jest ktoś w Kosciele Katolickim, kto w swoim działaniu i nauczaniu bardzo bliski jest duchowi Ewangelii , to jest to właśnie on - chodzi o prostą bliskość, nie wynikającą z wielopiętrowego wynikania. W polskim Kosciele przyjmowany jest z dużą rezerwą - przez tych wszystkich "prawdziwych" ("prawdziwych Polaków", "prawdziwych katolików"). Z jeszcze większą rezerwą jest przyjmowany autor książki - niemiecki kardynał, jeden z najbliższych współpracowników Franciszka. Nie jestem polskim katolikiem od październka 2015 roku, więc bez żadnych uprzedzeń, z otwartym umysłem i ciekawością siągnąłem książkę, która jest swoistą mapą - całościowym spojrzeniem na pontyfikat i nauczanie obecnego papieża. Kasper klarownie wyjaśnia franciszkowe intuicje, prowadzi czytelnika po ścieżkach papieskiego nauczania ukazując zarówno genezę jak umiejscawiając wszystko w historii - ze wskazaniem tego co jest ciągłoscią i kontynuacją , a co swoistą rewolucją. Wyjaśnia też styl działania Franciszka - mniej dydaktyczny. bardziej kerygmatyczny - i jego rozumienie roli wiary: nie reflektor świecący na nas(ideologia) a lampa, którą trzymamy w ręku, a która prowadzi nasze kroki. Pokazuje miłosierdzie - kluczowe hasło pontyfikatu w wielu różnych wymiarach i Ewangelię jako korzeń, źródło , przyczynę zachowań i decyzji ludzi wierzących... ciekawe to wszystko i piękne - szkoda, że tak zwana recepcja tego nauczania tak szwankuje na naszym poletku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz