Książka przeczytana niejako "z konieczności", jako że z początkiem grudnia przybył nam nowy domownik - niewielki piesek( a właściwie suczka) wzięty ze schroniska. Można powiedzieć, że to podręcznik psiej psychologii . Jako że autorka jest psychologiem (psycholożką?) i miłośniczką psów, świetnie potrafi wprowadzić czytelnika w świat zwierzęcia i pokazać odmienny sposób postrzegania świata.To nie jest podręcznik tresury, raczej baza do pracy nad komunikacją ze zwierzęciem - taki elementarz pozwalający zrozumieć psie zachowania, język ciała, "wejść"w świat psich emocji. Co pies wie, co myśli i jak czuje - dowie się czytelnik czytając kolejne rozdziały i niejednokrotnie bardzo się zdziwi. Dla mnie najbardziej wartościowe były fragmenty o języku ciała psów i interpretacji niektórych zachowań - czytając obserwowałem naszego pieska -wszystko się zgadzało. Myślę, że nie tylko początkujący właściciele psów, ale również starzy praktycy znajdą tu dużo dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz